Obok tych z poprzedniego wątku, w jagodzinach i mchu, w lesie mieszanym (jodła, sosna, dąb, brzoza), dziś (24.09.16, Pawlikowice, 1 km. na W od wsi, pow. pabianicki, woj. łódzkie, DD-95), kilka owocników. Na zdjęciach owocniki i reakcja na KOH. Nawet nie próbuję zgadywać. A, zapach niewyczuwalny, choć z początku trochę "pwinicą" mi zaleciało, ale jak się wwąchałam, to nie czułam niczego specjalnego. Tomku?