Bardzo chciałbym usłyszeć opinię innych na temat tego gatunku oraz Pleurotus populinus.
Nie wiem co mnie w nich ujęło że je w ogóle pobrałem.
Znalazłem je 12 czerwca br., prawdopodobnie na drewnie brzozowym. Dziś mi podwinęły sie pod rękę i wrzuciłem pod mikroskop. No niby wszystko w porządku tylko na stronie:
http://www.mushroomexpert.com/pleurotus_pulmonarius.html
znajduję informację, że identyczny do P. pulmonarius jest P. populinus.
Jako jedną z różnic podają wieksze zarodniki u P. populinus.
7-10 x 2.5-5 - dla P. pulmonarius
9-12 x 3-5 dla P. populinus

u mnie natomiast wyszło: 8,8-12,42 x 3,67-4,77

Podpucha jakaś?
Co o tym sądzicie?
Faktycznie tak jest, czy to jedynie jakiś wymysł, bo chociaż nie mierzyłem nigdy owocników boczniaka z topól na których u mnie wystepuje bardzo często, to zapewne też bym znalazł o tak dużych zarodnikach??

Wiesz co? To jest strona amerykańska, też z niej korzystam czasem, ale mi już się kilka razy jego "rozmiarówka" nie zgadzała. Myślę, że to różnice z powodu różnic środowiskowych. U nich tam, jak u Ruskich, wszystko większe ;-) Byłam, wiem, zbierałam tam kurki wielkości talerzyka deserowego a młode borowiki wielkości talerza od zupy. Chyba ich tam kiedyś napromieniowało ;-)
A patrzyłeś w kluczach, naszych, europejskich?

Nie, nie sprawdzałem, bo mnie zastanawia inna sprawa: czy w Europie ktoś może prowadził podobne obserwacje, bo z kolei z innej strony wynika że nie jest to gatunek łatwo rozpoznawalny i do niedawna był nieodróżniany.
http://mushroom-collecting.com/mushroomoyster.html

- a ten mój to, nie będę się zarzekał, ale pewnie pospolity u nie b. płucny (=łyzkowaty).

(wypowiedź edytowana przez mirek63 22.września.2016)

Wiesz, jakbyś mnie zapytał co to za grzyb, po makro, też bym tak powiedziała :-) U mnie nie bardzo pospolity. Ale mam jedno stałe, wydajne stanowisko o ile lato mokre. Zebrałam w lipcu trochę, ale nie za wiele. Od dwóch lat masakra grzybowa, nawet piła mechaniczna by takiej nie uczyniła, jak ta aura, którą mamy. Szlag by to trafił. Ale, z drugiej strony, może się kustosze wygrzebią z zaległości dzięki temu ;-) :-D