Kilka małych miseczek w ognisku i trzy rodzaje. Co do dwóch to raczej nie mam wątpliwości, jedna Trichophaea, druga Tricharina ale ta trzecia???
Dosłownie kilka mm średnicy. Rosła na ziemi wewnątrz ogniska.
Zarodniki jak u Pulvinula ale reszta?
Ciekawam co to:-)
Sphaerosporella?
Może nawet brunnea?
Preparat w H2O czy w KOH? Przy asco w KOH trzeba uważać, bo jest sporo przypadków gdzie pod wpływem tego odczynnika rozpływają się spiny na zarodnikach. Zarodniki kolczaste robią się gładkie:-)
(wypowiedź edytowana przez piotrekchacha 15. września. 2016)
Obecnie, na początku robię zawsze w KOH, gdy coś nie wychodzi albo literatura zaleca, to wtedy KOH lub barwienie.
Tu wszystko było widać ładnie w KOH, ale później jeszcze zarodniki podbarwiłem żeby sprawdzić czy rzeczywiście gładkie.
KOH zabija, ale zauważyłem że czysty spirytus ma bardzo podobne działanie. Kiedyś użyłem z ciekawości, przecierałem nim szkiełka i był akurat pod ręką.
Nie wiem jak duży wybór gatunków jest w tym rodzaju ale sprawdziłem pod kątem gatunku proponowanego przez Beatę, myślę że to jest właśnie TO:-)
Zarodniki od 13, 69 do 13, 93, mierzyłem z dwóch worków ale juz na oko widać, że pozostałe (dojrzałe) wiele nie odbiegają wymiarowo.
Dzięki za wsparcie:-)
>> Obecnie, na początku robię zawsze w KOH
Obecnie więc, na początku, rób zawsze w H2O.
Dzięki Pimpek, nawet nie zauważyłem, że karygodny błąd popełniłem:- (
Napisałem zdanie bez sensu... właśnie miało być: "Obecnie, na początku robię zawsze w H2O,".
Tak to jest jak się człowiek śpieszy:- (
Dalej też spieprzyłem, jakaś pomroczność, preparat robiony w H2O!
A na temat gatunku nic nie powiesz?
(wypowiedź edytowana przez mirek63 22. września. 2016)