14.09.2016; Dziesiątki puszystych tworów o filcowatej konsystencji na murszejącej, opadłej gałęzi jabłoniowej, a dokładnie na jakimś resupinacie. Wiem, że podobne znaleziska były już prezentowane na forum. Może wspólnymi siłami dałoby się rozwiązać zagadkę? Przy okazji, abstrahując nieco od prezentowanych tu "tworów" zapytam o rodzaj Septobasidium. Czy istnieją gatunki występujące nie na żywych gałęziach?
Oj, nie zakładałem takiej ewentualności. ;-) :D Owad na 5 zdjęciu to prawdopodobnie Orthezia urticae i nie ma nic wspólnego z przedmiotem dyskusji. (Gałąź leżała w pokrzywach.)