11.09.16 Pawlikowice, DD-95, to samo stanowisko, co z tego wątku: https://www.bio-forum.pl/messages/33/860578.html Jeden owocnik, nieco podsuszony (pewnie u Was podobne warunki). Po przekrojeniu miąższ nieco zaróżowił się, a potem nabrał koloru rozwodnionego atramentu. Moim zdaniem, to koźlarz dębowy. I mam pytanie, czy mam go zgłaszać, czy chcesz go Błażeju, obejrzeć, czy raczej do pierogów przeznaczyć? :-D