Wczoraj, jeden mały owocnik na burcie rowu melioracyjnego w lesie mieszanym, jodła, dąb, w oddali sosna. Nie miałam jak zrobić zdjęć w lesie, bo zmierzchało, więc grzyb przeleżał noc w lodówce, trzon się lekko zaróżowił w miejscu dotykania. Miąższ zwarty, smak łagodny, choć blaszki lekko szczypiące, ale lekko, zapachu nie wyczułam poza grzybowym, może delikatnie piwniczny? Po przekrojeniu zaczął prawie natychmiast zmieniać barwę, najpierw na delikatnie szarą, zaraz potem zróżowiał, ale trwało to długo aż nabrał mięsnego koloru a po dobrym kwadransie albo lepiej sczerniał/zbrązowiał. Zdjęłam, Ci, Alu, kawałek skórki, słabo schodziła. Czy to może być R. densifolia?