Za te tasiemcowe wątki to powinieneś być skazany na 2 lata suszy w Puszczy...
03 - xanthothrix
01 - domesticus
No tak, grzybnia przeżyje i "odbije", natomiast ze zdrowiem Mirka, także tym psychicznym, mogłoby być gorzej ;-)
No coś Ty Błażej, Mirka karać bezrobociem? Skazać na 2 lata klęski urodzaju. :D
Spokojnie, zdążyłem już przyzwyczaić się, ostatnie lata tak właśnie mam a już ten bieżący to wręcz klęska:(
No i dobrze mi tak:)
O siebie nie martwię się ale co z Puszczą, której w zasadzie i tak już nie ma ... więc raczej susza jej już nie zaszkodzi. Ostatnio pojawił się w mojej Puszczy inny szkodnik który jest bardziej groźny i z tego co wiem cholernie szybko rozprzestrzenia się w innych lasach:(
Wiemy jaki to szkodnik.
Po prawdzie zagłosowałbym na dowolną partię, która by zapowiedziała koniec samowładztwa LP i ustaliła niezależną kontrolę naukową i społeczną nad lasami w kraju. Niestety zielony ludek trzyma się mocno...
Wg mnie prawda jest taka, że kto by nie był, to mniej lub bardziej ciągle ta "d...a" z tyłu, a ochrona przyrody tak samo
Jednak też prawda, że to co się dzieje teraz z lasami, to "woła o pomstę do nieba"
Ponieważ to "niebo" jakieś takie nijakie i odległe, to i wołać nie ma gdzie, a zieloni ludzie (po część) są w siódmym niebie (po części)
Dobra, te biedne czernidłaki, choć nie psylo, to jakoś ściągają nas na niewskazaną na Forum drogę ;-)
07 - mix owocników C. patouilardii i C. verrucispermus