No dobrze, to jak tylko dotrze do mnie nowy okaz przybliżymy się do tego, co ustaliłam do tej pory odnośnie owocnika sprzed roku.
I tak jak już z Romkiem rozmawiałam, wychodzi R. versatilis. To rzadki gatunek, dlatego oprócz monografii brak jest innych źródeł które mogłyby w jakimś stopniu potwierdzić typowanie. To, co powoduje wątpliwości, to przede wszystkim ryciny przedstawiające budowę skórki a konkretnie wieloseptowane dermatocystydy - ja zaobserwowałam max 4 przegrody, inna sprawa, że wcale nie tak łatwo je dojrzeć nawet przy wybarwieniu. Bon podaje mniejszą ilość [2-3(5)x], natomiast u Einhelingera obraz skórki najbardziej przypomina tę którą sama zaobserwowałam.
No to wrzucam to co mam do pierwszego okazu, a jak tylko dostanę drugi również pokażę.
Romek, świetnie się spisałeś, dookreślenie zapachu i drzew w tym przypadku jest kluczowe, no i kolejny owocnik na którym widać ślad fioletowej barwy na krawędzi kapelusza. Mam też nadzieję, że uda mi się pobrać więcej wysypu z blaszki, bo w przypadku 1-szego to minimalna ilość w okolicach III.
Cotton red, pierwsze zdjęcie z amoniakiem (lepszy kontrast), drugie z KOH