Pierwszy raz mam przyjemność z tym grzybkiem,szkoda że już nie jest zgłaszalny,bo jak się popatrzy na mapkę zgłoszeń to wygląda to tak że Wisła jest wschodnią granicą zasięgu.
Na Podlasiu też występuje a nie ma go w GREJ-u bo tez był już nieprzyjmowany. Nie jest to przypadek odosobniony, spójrz na mapkę Rhodocybe gemina, też u mnie występuje ale cóż z tego ... trzeba by GREJ- nieco zmodyfikować a w szczególności zasady przyjmowania takich przypadków z terenów do tej pory, powiedzmy szczerze niezbadanych.
No fajnie, ja bym może i pisała, ale skąd wziąć te dane potrzebne do jej napisania, jak rozmieszczenie w Polsce i kto o tym pisał. Trzeba by śledzić publikacje mykologiczne, czego przeciętniak nie robi, bo nie ma do nich dostępu :-(
W wielu przypadkach wystarczy oprzeć się na 3 źródłach: Wojewoda 2003 (czasem trzeba zajrzeć do cytowanej pracy ze swojej okolicy) Baza danych lit po roku 2000 (tak samo) i mapa GREJ-owa