Tomasz. Byłeś na moim terenie. Żałuj, że nie mnie nie uprzedziłeś. ;-))
#288
od listopada 2006
Marku! Pisałem do Ciebie ponad tydzień temu, ale widzę, że nie doszło :( Widziałem Twoje zgłoszenia smardzówki i innych stamtąd i to one mnie zainspirowały do odwiedzenia tego miejsca będąc w Warszawie. No szkoda w takim razie....