25.06.2016; "Na tyłach" przydomowego ogrodu. ;-) Być może jeden gatunek, ale mam wątpliwości więc eksykat "dzielony". W obu przypadkach zapach wydaje się przyjemny.
I. Wśród odrostów przy pniu kaliny, 5 drobnych owocników, (1,5-2 cm średnicy), nieco ciemniejsze, bardziej rachityczne, a pierścień wydaje się dość trwały:

II. Pomiędzy lilakiem, kaliną, a modrzewiem. Około 30 owocników w grupkach, do 3,5 cm średnicy, masywniejsze, łuseczki grubsze i nieco jaśniejsze. Pierścień często przyklejony do krawędzi kapelusza:

Piękne. Zapewne L. lilacea. Standardowo poproszę.

Dzisiaj, "korzystając z braku czasu" na dalsze spacery - postanowiłem ponownie odwiedzić przydomowe stanowiska ostatnio prezentowanych przeze mnie na bio-forum grzybków.
Czubajki na powyższych zdjęciach wyraźnie dożywają już swych godzin. Przyglądając się im dostrzegłem jednak 3 owocniki wyraźnie nie pasujące do tej gromadki. Jakkolwiek ten najmniejszy mocno przypomina mi czubajki spod piwonii, które wysłałem zimą. Tym niemniej mam dylemat czy dzisiejsze znalezisko to 1, 2, czy 3 gatunki? Widać pewne podobieństwo, ale są i wyraźne różnice morfologiczne. Reasumując, dorzucę tę "trójcę" do przesyłki z nr III. :-)