Funga Nordica uparcie prowadzi mnie w kierunku M. subalpina. Zarówno makro jak i mikro pasuje do tego gatunku. Ania (chyba ona, bo to było kilka lat temu) jednak kiedyś wspomniała, że ten gatunek nie rośnie na niżu. No i mam dylemat bo siadam juz do trzeciego z kolei tego typu znaleziska i ciągle "ląduje" wg. klucza na tym samym gatunku?
Macie jakieś inne lepsze klucze czy może faktycznie to ten gatunek?
Nadmienię że u mnie w okresie wiosennym, może nie pospolity ale dość często spotykany, szczególnie w miejscach widnych, trawiastych, zazwyczaj skraj jakiegoś zadrzewienia.
A oto jedno znalezisko z wielu (wczorajsze), trawiaste przydroże.
.
Może ten przykłąd nie jest najlepszy ale nie chce mi się grzebać w archiwum a tym bardziej że przed chwilą w ramach popołudniowej kawy, wrzuciłem go pod mikroskop. W tym przypadku kapelusz jest wyblakły z powodu silnego nasłonecznienia w ostatnich dniach bo zazwyczaj jest lekko żółtawy(kremowy?) i zazwyczaj z delikatnie intensywniej zabarwionym tępym garbkiem.
Blaszki w każdym bądź razie białe.
Cystydy tak jak widać czyli w zasadzie coś około 80-90% bez kryształków ale bez trudu znajduje się i z kryształkami na szczycie.
.
no i zarodniki;
.
co jeszcze mógłbym sprawdzić aby ją wykluczyć czy też potwierdzić???