W ubiegły piątek, 19.05.16, na poboczu drogi leśnej, dąb, brzoza, topola, sosna. Kilka owocników w grupie. Już w większości wiekowe, jeden trochę młodszy. Ten ma ze 4 cm średnicy, a te stare to koło 7. Bardzo kruche, bez specjalnego zapachu. Nie mogłam wtedy zrobić zdjęcia i do dziś grzybek przeleżał w lodówce. Nie wrzucałam go pod mikroskop, nie mam kiedy, bardzo jestem zajęta. Czy to może być ta tytułowa? Pierwszy raz świadomie widzę, więc chciałam zapytać tych co widywali częściej :-)
mam H. acetabulum z kiedyś (+/- 2009), jeśli jej nic nie zżarło, mogłabym obejrzeć, jak moja wygląda (w mikro), bo wydawała się wówczas dość dojrzała ....
Dziś Agaricus miałam na tapecie rano i wieczorem, to już teraz nic więcej nie biorę na szkiełko, bo czacha dymi ;-)
Basiu, jestem ostatnią osobą, która stwierdzi, że gdzieś mikro nie jest ważne. Nawet substrat (gałązki) identyfikuję po mikro :D I Twoje określenie jest idealne - POŁĄCZENIE CECH mikro i makro.
Oj, Basiu, Twoja idealnie wpisuje się w opis "książkowy", ale nijak do mojej nie pasuje :-( Może kiedyś się uda zidentyfikować :-) Dzięki za Wasze głosy :-)
Roto, każda Helvella ma "żeberka", tylko H. acetabulum ma mieć żeberka ostrokrawędziowe :-( Jak to ocenić bez obeznania?
>> Nawet substrat (gałązki) identyfikuję po mikro :D A jak? Napiszesz coś więcej? Jakaś polecana literatura? Bo ja kiedyś próbowałam bazując na tym co w sieci, ale nie byłam zadowolona :/
Bardzo dawno temu miałem od Pimpka jakieś opracowanie niemieckojęzyczne, ale jest gdzieś na starym dysku który "nie chce rozmawiać", przynajmniej ze mną ;-)
Obejrzałam i nadal bez pewności, H. acetabulum. W takim razie zmienne, jak cholera. Mówię o makro :-D Mikro cechy, to tak na siebie zachodzą, że po samym mikro, ani dududu :-(