Cześć :-) Siedzę nad tym kolczastym bobkiem od wczoraj i już doszłam do ściany. Nie mam klucza do niej a w necie, jak jakiś znalazłam, był dla mnie całkowicie niezrozumiały, bo to pierwszy workowiec, którego próbuję oznaczyć a oni tam takie rzeczy piszą, że nic nie rozumiem ;-)

Grzyby rosną na kawałku patyka, który podniosłam ze ścieżki. Raczej liściasty, ale bez kory. Nie wiem, z jakiego drzewa. Ten patyk już ze trzy tygodnie leży w dojrzewalni i co raz coś na nim rośnie. Pimpek zidentyfikował mi te kolczaste, ze zdjęcia, jako Lasiosphaeria, bo ja bym nawet nie wiedziała w czym szukać :-( Ciężko się to preparuje, bo maluśkie, twardawe ma perytecjum, które jak już się uda przyszpilić, to wypływa z tego biaława galaretka worków. W worku 8 zarodników. Pomierzyłam zarodniki (35-36 mikro dł i 5,8-6,4 szer.), worki (125-127 na 12,5-15 mikro), sety około 300 mikro dł. Najgorzej mi idzie z ustaleniem, czy zarodniki są septowane, czy nie :-( Jak oglądam pod 40, wydaje mi się, że jest ich kilka, a pod setką albo nie widzę wcale albo jedną. Zrobiłam trochę kiepskich zdjęć. Z porównań w necie, najbardziej to to podobne do Lasiosphaeria strigosa.Ale nic sobie nie dam uciąć za to oznaczenie :-D

Ilość sept sprawdź w KOH. Wówczas kropelki się połączą, ściana zarodnika (czyli również septa) się pogrubi i spokojnie policzysz septy.
Użyj potem Clé du Genre Lasiosphaeria.PDF :)

A tak w ogóle to gratuluję zdjęć makro i mikro !!!!!
W kluczy powinno pasować: >A > A1 > A3 > A4 > A5 > Lasiosphaeria strigosa
Jeśli wszystko dokładnie potwierdzisz, to GRATULUJĘ oznaczenia!

Dzięki, nie przesadzaj, Piotrek. :-D Jak Ci się moje zdjęcia podobają, to wejdź do kącika Russula i porównaj ;-)

Dzięki za klucz. Zgadza się, o ile nie popełniam jakiegoś błędu u podstaw, to się zgadza. :-) Ja mam dość zdystansowany stosunek do swoich oznaczeń. Nie dowierzam sama sobie :-D

Dzięki również za podpowiedź z KOH, pomogło, zaraz pokażę. Ale też owocnik, z którego pobrałam teraz "miąższ" ;-) był chyba bardzo dojrzały. Czy dobrze interpretuję te zarodniki? To tworzą się zarodniki formy niedoskonałej?

A, i udało mi się jeszcze zrobić kolejne kiepskie zdjęcie owocnika z wysączającą się z niego, białą masą zarodników.

To są kiełkujące zarodniki workowe. Raczej nie są to zarodniki wytwarzające mikrokonidia - raczej są to kiełkujące z zarodników workowych strzępki.

Przed rokiem mówiłaś mi, że mikroskop nie jest dla Ciebie. Dzisiaj pokazujesz makrozdjęcia owocników < 1mm !!!! oraz w pełni czytelne mikrozdjęcia.
Skromność jest dobrą cechą, grzyby uczą pokory każdego, ale z boku widać, że
- znajdujesz
- widzisz
- dokumentujesz
- rozumiesz, a jak nie to pytasz
- czytasz
- oznaczasz

Porównaj siebie sprzed roku i siebie dzisiaj. Pomyśl.... i co? "Ja nie, ja nic, ja tylko?" :D :P

Dzięki, Piotrek :-) Już się zarumieniłam po uszy :-D I dziękuję bardzo za pomoc i stereoskop:-) I wszystko inne :-)

I Ali za mikroskop :-D I wszystko inne :-)

I dawaj zdjęcia zarodników w KOH z widocznymi septami :)

Jak to? Na zdjęciu powyżej wyraźnie widać jedną septę a na tym jeszcze wyżej też te kiełkujące wyżarły, jak sam stwierdziłeś, treść powyżej septy :-)

Najlepszy numer polega na tym, że właśnie zaczęłam oglądać kawałek gałęzi z dzikiej róży, którą trzymam w innym pudełku i pod korą, w jednym miejscu, zauważyłam coś Lasiosphaeria podobne :-)

Ta więc jeszcze KOH tam nie zadziałał, bo widać wiele małych kropelek.
No to idź za ciosem i rozgryzaj kolejną! :)

Masz na myśli, że powinnam trochę dłużej w KOH potrzymać? Ale w 5%, czy silniejszym stężeniu?

Obejrzałam dobrze (zdjęcia jutro, bo bateryjka padła) pod stereoskopem tę gałąź róży z domniemaną Lasiosphaeria i wydedukowałam, że patyk tej, prezentowanej w tym wątku też jest z dzikiej róży, bo bardzo podobną fakturę ma do tego, co wiem na pewno, że róża.