Beata wyhodowała ciekawą
Orbilia :)
Owocniki wyrosły na miękiszu przełamanej wzdłuż łodygi (najprawdopodobniej
Topinambur) umieszczonej w wilgotnym pudełku (moist chamber).
Cechy mikroskopowe od ręki wskazują na grupę
Auricolor, co niestety kompletnie nie ułatwia oznaczenia.
Orbilia auricolor jest
coll., aggr. i na dzień dzisiejszy rozdzielenie tego gatunku zbiorowego możliwe jest jedynie poprzez sekwencjonowanie :(
W wypadku owocników Beaty od razu w oczy rzucała się charakterystyczna budowa komórek marginalnych, złożonych z kilku komórek
textura globulosa o średnicy 4-6,5 um i dopiero ostatnia komórka wydłużona do 8-12 um z żelowym "caps" o długości 8-10 um (nie są to
"glassy hairs", jest to na pewno
"gel caps").
Taka budowa komórek marginalnych oraz m.in. fakt, iż SB są kuliste, zaś
fillum jest prawie kompletnie niezauważalne, pozwala wstępnie założyć, że może to być
Orbilia oxyspora (=O. sambuci).
Obecnie Beata stara się wyhodować postać konidialną, co jest w tym przypadku NIEZBĘDNE, następnie część owocników (po np. dwutygodniowym wysuszeniu) zostanie przetestowana, czy są xerotolerantne.
___________________________________
Zdjęcia wykonane aparatem Beaty, spod mikroskopu Beaty