21/04/2016 Lipusz, głównie stary świerk, pojedyńcza sosna, podrosty buka, czeremchy. Czarne czarki ok.
ale jakby na tych samych korzeniach, drewnie zagrzebanym rosną Sarcoscypha.
I dylemat: nie ma nic w pobliżu co lubią czarki. Buk ? nie, brzoza ? nie. Niedaleko jest krzyż-kapliczka obsadzona chyba lipami. Może to drewno z nich ? A może S. jurana ? A tak sobie westchnąłem...
Chyba raczej jednak Pseudoplectania nigrella ... też widziałem takie "rozjechane" jak dobrze dojrzałe. W tym roku jeszcze u mnie kompletne zero, nawet w miejscach gdzie kiedyś obficie wystepowała.