Cześć :-) Rano dostrzeżone i sfocone. Dziś w ciągu dnia się niewiele zmieniły, może lekko urosły? :-) Najpierw pomyślałam o "mojej" ubiegłorocznej Tarzetta. która kilkanaście metrów dalej była, ale te są sporo ciemniejsze i bardziej grudkowate. Będę je obserwowała, bo mam blisko. Może ktoś coś podpowie już na tym etapie? :-D
Masz rację, Przemku, że to pewnie landryny ;-) Oj, sto lat takich malinowych nie jadłam :-( Robią to jeszcze? Jakoś nie w sferze moich zainteresowań odkąd dzieciaki duże, czyli od dawna ;-)
Może Mirki coś napisze oprócz szyfru z paragrafami ;-) a ja będę je obserwować :-)
Ależ zagadka z tymi grzybkami. :-) Jeśli miałbym typować, to skłaniałbym się mimo wszystko w kierunku młodych Peziza, (może nawet P. vesiculosa?). Z chęcią obejrzę dalsze odcinki tego "grzybowego serialu". :D
Obiecałam zdjęcie z miarką i zrobiłam. Prześwietliłam je bardzo, ale wybaczcie, nie umiem jeszcze tego naprawiać :-( Nie o to chodzi. Grzybek rośnie bardzo powolutku. Już się zastanawiam nad zbudowaniem palisady przeciwślimakowej i przeciwkotowej, bo jeszcze to potrwa. Następne zdjęcia po niedzieli, bo mnie w weekend nie ma w domu.
Kończę wątek bez zakończenia, niestety :-( Grzyb okazał się być Peziza i to rosnącą na kawałku węgla drzewnego zagrzebanego w ziemi, ale z powodu zbyt długiego zwlekania z pobraniem i niekorzystnych warunków (najpierw długa susza, potem gwałtowne deszcze) nie dał się zidentyfikować. Pełno w nim było jakiś obcych elementów, zarodniki zdeformowane, zewnętrzna warstwa była nadgniła, rozpadająca się, budowy kolejnych można się było tylko domyślać. Może się jeszcze raz pokaże, zobaczymy. Dzięki wszystkim za odzew. :-D
Dzięki :-) Baza, bazą, a wiedza, wiedzą. Mnie to byłby potrzebny taki mikroskop, co jak się już zrobi preparat w miarę czytelny, to na ekraniku wyświetliłaby się nazwa gatunkowa grzyba :-D Nie wiecie nic o takich? chętnie kupię ;-)
Nie narzekaj,poczekaj jak kupię mikroskop to wtedy będą prawdziwe powody do narzekań i dla mnie i dla wszystkich którzy będą próbowali zinterpretować co tam zobaczyłem:-)