Cześć :-) Z G. gigas nie mam żadnych doświadczeń, bo nie widziałam na żywo :-(, ale z kasztanowatą mam i, nie wiem, jak inni, ale ja zaobserwowałam, że rośnie (i starzeje się) bardzo powolutku. Kiedyś mogłam obserwować wzrost tych samych owocników przez ponad miesiąc i (nie licząc tych, które zostały wszamane przez ślimaki) one niewiele się zmieniały na przestrzeni tego miesiąca. Rosły trochę, oczywiście, ale nie bardzo szybko, a etap "rozpadu"to osiągnęły dopiero po 5 tygodniach jakoś. Nie pamiętam dokładnie, bo notatek nie robiłam, ale powoluchnu, w każdym razie. Wiosna była wtedy chłodna, może dlatego.