I nie wiem czy to grzybek zimowy, czy też jesienny ale tak wytrzymały. Patrząc jednak na jego stan podejrzewam, ze pomimo nieco zniszczonego wierzchu kapelusza, musiał wyrosnąć w okresie zimowym?
Kształtem bardzo przypomina coś z Omphalina/Xeromphalina a i zarodniki na to raczej wskazują. Idealnie kształtem podobne jak u Xeromphalina fulvipes pokazanej na stronie:
http://mushroomhobby.com/Gallery/Xeromphalina/
Mocno zróżnicowane co do długości.
Dwa grzybki rosły na nieco już zbutwiałym fragmencie drewna(konaru) liściastego, o określenie gatunku drewna nie pokuszę się.
Pewnie nikogo nie zainteresują ale postanowiłem wrzucić na forum z nadzieją na jakieś komentarze:-)

No a oglądałeś kaulocystydy?

A nie oglądałem bo musiałem do pracy jechać, ale wróciłem już i jak znajdę chwile czasu to na pewno to zrobię.
A grzybek pomimo że podstarzały, to mikroskopowo wygląda "cacuś". Podstawki, zarodniki, itd, we właściwym porządku, żadnych oznak zgnilizny.
Niby taka "szara eminencja" a mnie zaintrygował, bo go nawet do konkretnego rodzaju nie mogę przypisać:-(


Edit: jeden cały trzon zmarnowałem i kaulocystyd nie znalazłem ... albo nie rozpoznałem?

(wypowiedź edytowana przez mirek63 01.kwietnia.2016)

A trzon miały pełny, czy pusty? A czy myślisz, że one mogły rosnąć na jakimś poroście? Na drugim zdjęciu tak trochę wygląda, jakby tam coś porostowatego było. Bo po makro wydają się podobne do Gamundia striatula. To pewnie pudło, ale pod tym linkiem są zdjęcia mikro, to możesz porównać.

http://www.lichensmaritimes.org/index.php?task=fiche&lichen=647&lang=en

Na 100% na drewnie i to na pewno nie to: zupełnie inne zarodniki.
Ale dzięki za link, trzeba go będzie poszukać:-)

Mmmm,
no taaaa, jakbym uważnie przeczytała co pisałeś, to bym nie wyskakiwała z tą Gamundia :-(

Oj! - ale bardzo dobrze, że "wyskoczyłaś" z tą Gamundia, nie słyszałem o tym gatunku:-)

- a wydaje mi się że może nawet coś z tego rodzaju zamieszczałem, później poszukam, były takie ze ściółki sosnowej, małe i podobne do niektórych z tego rodzaju.

Ooo! - szybko udało mi się znaleźć, miałem na myśli ten wątek:
https://www.bio-forum.pl/messages/33/815723.html

A tak w ogóle to chyba Błażejowi z tamtego roku kilka podobnych trafi się ... oczywiście za jego akceptacją.

(wypowiedź edytowana przez mirek63 01.kwietnia.2016)

Z tego co zrozumiałam z pobieżnego przeglądania netu, to synonim Fayodia. Może więcej poczytam jutro, bo dziś już zasypiam.