• Lejkowaty z próchna w murszejącym buku
#3634
od lipca 2005
Arrhenia epichysium? - raczej nie, bardziej mi przypomina Pseudoclitocybe cyathiformis?
#3640
od lipca 2005
No niby tak i takie było moje pierwsze skojarzenie - na tyle mocne, że po znalezieniu przeszłam dalej. Po chwili jednak wróciłam i zebrałam owocniki, bo coś bliżej nieokreślonego mi w nich nie pasowało. W domu postanowiłam "zrobić" wysyp - przepraszam - zapomniałam wczoraj wstawić jego zdjęcie:
Podkładem do wysypu była jasnożółta kartka. Grzybki za dużo nie sypnęły ale widać, że zarodniki nie są białe.
Nie pasuje mi też brzeg kapelusza, na którym widać delikatne prążkowanie, którego podobno nie powinno być u Pseudoclitocybe cyathiformos:
Prążkowanie to też w zasadzie taka cecha dość wątpliwa. Ja bym raczej to nazwał prześwitami spowodowanymi mocnym nawodnieniem owocnika, w sumie powierzchnia kapelusza jest gładka.
Przy takim wysypie ze zdjęcia trudno określić czy to faktycznie wysyp, czy też przybrudzenie kartki spowodowane wilgotnym owocnikiem, tym bardziej że w tym okresie grzyby dojrzewaja bardzo powoli i brud na nich osiada. Dziwnie trochę ten wysyp wygląda bo ślady na kartce pozostały w miejscu zetknięcia się blaszek i krawędzi kapelusza z kartką a nie obok?? Normalnie miejsca zetknięcia się blaszek z podkładem zostają czyste, a zarodniki osiadają obok.
Wracając do prążkowania krawędzi, to różne deformacje widziałem u Pseudoclitocybe: