Według mnie to jednak trochę niedorobiona Russula turci.
Nie wiem, co spowodowało trudność w preparowaniu/ oglądaniu, jeszcze się nie spotkałam, aby przy tym gatunku tak trudno było znaleźć odpowiednie ujęcia do dokumentacji, bo zazwyczaj strzępki prymordialne aż się pchają pod oko/ obiektyw. Co do zarodników, do tej pory były statystycznie większe, tutaj dużo małych.
Blaszka - cystydy z krawędzi też trochę inne niż dotychczas obserwowane, ale się 'mieszczą'
Skórka - strzępki prymordialne, to jedyne ujęcie które nadaje się do pokazania :D
W fuksynie strzępki w ogóle nie były widoczne, było natomiast mnóstwo rozproszonych fioletowych kropelek, ale uznaję, że to ze strzępek prymordialnych
Zarodniki
Ornamentacja:
(0.3) 0.4 - 0.5 µm
N = 16
Me = 0.4 µm