16.11.2015. Ania przed chwilą wspomniała o raju dla różnych Typhula w przypadku łagodnej zimy, więc zanim moc znalezisk skutecznie zniechęci Błażeja do tego rodzaju, postanowiłem jak najszybciej zaprezentować moje kolejne jesienne Typhula ;-) :-). Skraj sadu i pastwiska, na martwych liściach kupkówki (nie zalegających na ziemi lecz wyżej, w kępie i ponad nią). Około 40 drobnych owocników (do 1,5 mm/dł.) Kształt maczugowaty do łopatkowatego, białe. Trzon krótki. Przejrzałem z ciekawości kilkadziesiąt kęp kupkówki w mojej okolicy i muszę powiedzieć, że tych Typhula nigdzie indziej nie spotkałem. Może warto na nie spojrzeć "szklanym okiem"?
Przeglądając klucz do Typhula natknąłem się na Typhula culmigena (syn. Pistillaria culmigena) występującą na Dactylis glomerata. Jeśli dobrze przetłumaczyłem z francuskiego takie cechy jak: substrat, wielkość, brak sklerot i "gruszkowaty" kształt by się zgadzały. Byłoby fajnie, (jeśli to ona) - zwłaszcza, że chyba nieczęsto podawana z Polski?