Na początku października znalazłem coś takiego na martwym korzeniu świerka. Las świerkowy z niewielką domieszką buka, brzeg polany wypasanej przez owce, wysokość 1200 m n.p.m flisz karpacki.
Nie mogę po cechach makro ugryźć tego małego.

łysiczka łagodna

W pierwszej chwili też tak myślałem, ale kilka cech mi nie pasuje:
łysiczka łagodna -" blaszki młode białawe, dymnoszare, z wiekiem szarofioletowe, przyrośnięte do trzonu lub zaokrąglone", tutaj to trochę inaczej wygląda powiedziałbym, że blaszki są cielistoróżowe.
Łysiczka łagodna - "trzon smukły, wygięty, pusty, u góry białawy, ku podstawie rdzawobrązowy"; nie widzę koloru rdzawobrązowego, a egzemplarz był dorosły.
Nie mam tak dobrze opatrzonej łysiczki łagodnej żeby stwierdzić, że mieści się to w zmienności gatunkowej, stąd moje wątpliwości.
Ale może to trochę nietypowy egzemplarz, chociaż zdjęcie zrobione przed przymrozkami. Pozdrawiam.

Patrzeć, nie patrzeć ale ugryźć mogłeś i owocnik na pewno nie byłby gorzki ... bo to raczej ł. łagodna. A ten owocnik z Twojej pierwszej fotki to wcale nie taki dojrzały ... raczej jeszcze "młodzieniec".