Ja w kwesti gwiazdoszy nie jestem za dobry, ale Ania napewno Ci pomoże; ona jest specjalistką :)! A ja mam narazie 3 stanowiska gwiazodoszy w tym jedno w środku lasu i trudno będzie mi je odnaleźć. Pozdrawiam.
#1106
od maja 2006
Na pierwszym i trzecim zdjęciu wyraźnie widać kołnierz charakterystyczny dla G. triplex, w końcu od tego wzięła się jego nazwa.
#1634
od kwietnia 2001
Na młode gwizdosze trafisz tak +-od środka lata do późnej jesieni.
Zwykle co roku pojawiają się w tych samych miejscach.
Owocniki są stosunkowo trwałe, tak że mogą dociągnąć do przyszłego roku. Dlatego częściej można spotkać "przechodzone owocniki".
Jakie duże były owocniki?
Najprawdopodobniej to on, zakładając, że to resztki kołnierza, ale wolałabym sprawdzić zarodniki. Chciałabym wykluczyć rudawego "z nietypowo złuszczającym się egzoperidium".
Waldku, masz może jeszcze zdjecia "całości" - tak , żebym mogła obejrzeć całe owocniki ?
Przy tej wielkości, podwiniętych ramionach u niektórych owocników, braku szyjki, obecności resztek kołnierza, obecności włoknistego perystomu - to już chyba jedynie moja nadgorliwość każe mi sprawdzać zarodniki :-)))
Hmm.. ale warto "na wszelki wypadek" :-)
#359
od marca 2006
Mówisz - masz :-)))
Wyślę na początku tygodnia.....i jak zwykle będę wdzięczny za oznaczenie :-)
Potrójny.
Ale mam prośbę - jeśli możesz, odwiedź to miejsce w sezonie i sfotografuj świeże owocniki :-)
#362
od marca 2006
Cieszę się bardzo, jeszcze tego gatunku "nie miałem", to już trzeci "inny" mój gwiazdosz, dziękuję pięknie :-))
O niczym więcej nie marzę, jak TYLKO spotkać ŚWIEŻE OWOCNIKI. To stanowisko jest 2 km w linii prostej od domku, więc będę tam zaglądał często.
Chcesz je Aniu "mieć już teraz" w REJESTRZE, czy czekamy na "świeżynki"? :-)
Poczekajmy na świeże - będą "diagnostyczne ze zdjęcia" - mam nadzieję :-)))