• Różowawe gąski spod brzóz
No nie wiem, miałam z nią przyjemność i miąższ był żółty, kapelusz bardziej w brązach i wyraźne karby na krawędzi. A może w tej mojej nie zdążył zżółknąć?
edit: topole były, ale trochę dalej
(wypowiedź edytowana przez wink 28.października.2015)
Alu, zmiłuj się nad nami:D Masz mikroskop - zerknij na blaszkę:D:D
Grzyb wygląda ciekawie, takiej Tricholoma nie widziałem. I dlatego mamy MIKROSKOPY, co by sobie typowania ułatwić.
Błażej, całkowicie podzielam Twoje zdanie i podejście, naprawdę :D Ale uwierz mi, nie mam w co rąk włożyć, niedawno skończyłam uzupełniać dla Ciebie etykiety do suszków. Sądziłam, że na pewno ktoś ją już miał i wie co to. Ale zrobię tak jak sugerujesz, chociaż nie kocham gąsek pod mikroskopem. I tak pójdzie do Ciebie :D
ale ja bym chciał tylko wiedzieć, czy to w ogóle gąska (co mikroskop pomoże nam stwierdzić) - jak gąska, to dziękuję, ale nie chce:D
no dopsz, a czy jest jakiś rodzaj który ma zarodniki łudząco podobne do Tricholoma? :D
kurde, jak do niej nie usiądę (tak porządnie, nie po łebkach) w ciągu 2 dni, to znaczy, że pójdzie do kartonu na wieczny odpoczynek
no i czemu nikt mi nie podpowiedział o tej gąsce? ;)
http://www.actafungorum.org/actaforum/viewtopic.php?t=2547 zarodniki się zgadzają:
1/
(4.4) 4.7 - 5.6 (6.1) x (3.1) 3.2 - 3.8 (4) µm
Q = (1.3) 1.4 - 1.57 (1.6) ; N = 63
Me = 5.1 x 3.5 µm ; Qe = 1.5
2/
(4.3) 4.7 - 5.4 (6.2) x (3) 3.2 - 3.6 (4) µm
Q = (1.2) 1.4 - 1.6 (1.7) ; N = 55
Me = 5 x 3.4 µm ; Qe = 1.5
(wypowiedź edytowana przez wink 28.października.2015)
#5154
od maja 2006
Sprawdź pod kątem Tricholoma roseoacerbum - mam dwa stanowiska tego gatunku z Polski południowej.
Doczytałem rozważania o T. populinum, i chyba faktycznie to będzie lepszy trop. T. roseoacerbum jest bardziej masywna.
(wypowiedź edytowana przez piotrekchacha 29.października.2015)
Zaraz poczytam o T. roseoacerbum, na zdjęciu z linijką jest najmniejszy owocnik, dwa pozostałe były większe.
Opis zdecydowanie bardziej pasuje do pierwszego typu, szeroki garbek, plamki na blaszkach, czerwonawe włókienka na trzonie, no i rzeczywiście ta druga zdaje się znacznie masywniejsza.