Jeszcze jedno dzisiejsze znalezisko.
Ostatnio mowa była na ramach forum o boczniakach z Białowieży ze świerków. Pomyślałem zatem że może Ania albo Błażej byliby zainteresowani sprawdzeniem tego "czegoś" w kontekście swoich znalezisk. Boczniak płucny na pewno to nie jest, owocnik młody o tej porze roku wyklucza ten gatunek. Nadmienię tylko, że na sosnie spotykam u siebie identyczne dość często, również w lecie.

Jak dla mnie to któraś Hohenbuehelia, bo w wygryzionej dziurze widzę warstwę żelową nad miąższem, aczkolwiek może to być tylko złudzenie. Mirku sprawdź tę cechę jeśli możesz.

Musztarda po obiedzie, owocnik już suchy:-(

Parę razy zdarzyło mi się próbować i po nawilżeniu kawałka owocnika, cecha pokazuje się jak na "świeżynce" ;-)