#1340
od marca 2010
No takich "wielkoludów" R. butyracea to jeszcze nie spotkałam. Te grzyby były baaardzo duże. Tak myślałam, że to może ona, ale taka wielka??? :-)
#1342
od marca 2010
A, no i jeszcze ten trzon. U tych R.butyracea, które spotykałam, to się rozszerzał ku podstawie, a u tych, choć licho, ale może trochę widać na zdjęciu, to on się zwężał, aż do klinowato zakończonego. Sama jestem sobie winna, bo g...iane zdjęcia zrobiłam :-(
trzon nie był korzeniasty? prześlij
#1344
od marca 2010
Nie nazwałabym go korzeniastym, zwężał się bardzo ku podstawie, choć, oczywiście, jakieś "korzonki" na końcu miał, ale zdecydowanie nie, jak R. butyracea jaka znam, ale co ja tam wiem, że powtórzę któryś raz. Prześlę niedługo, dzięki :-)
może Rhodocollybia fodiens?
no a jak AK myśli - dlaczego o korzeniasty trzon pytam...?
no wiem dlaczego, zabrakło mi jakiegoś wróżenia
to sobie pozwoliłam :-)