a może być to jakiś gatunek podobny?
Zbierałem kiedyś zabiedzone C. adulterina, które dość mocno upodabniały się do C. seminuda (i rosły razem).
L. rufipes potrafi przypominać spłukaną C. seminuda.
Ale w tym przypadku raczej nie ma wątpliwości.
(wypowiedź edytowana przez ramayana 15.października.2015)
A tak "a propos" podobieństwa:
C. adulterina - nie znam jej, ale jak widzę nie ma fioletowego trzonu?
L. rufipes ... oj chyba może, z tego co widzę, być nawet bardzo podobna?
- trzeba było tak od razu:-))
- i już wiemy na co zwracać szczególną uwagę:-)
kolekcja 01 z 05.10 to C. seminuda