U mnie, co roku o tej porze, lasy sosnowe zarośnięte są tym łuskwiakiem.
Wszystkie które wysłałem Błażejowi okazały sie być Pholiota spumosa. Zebranie kolekcji ze wszystkich stanowisk, jest w zasadzie technicznie niewykonalne. Może jeszcze ja bym sie wyrabiał ale Błażej by chyba zwątpił:-))
Stąd też ten wątek, znacie może jakieś różnice zauważalne gołym okiem pomiędzy tymi gatunkami?
jedno z kilkudziesięciu stanowisk ostatnio spotkanych: