Widziałem w wątku Jacka,że pod głogami można znaleźć coś fajnego,więc zerknąłem dziś pod wieczór pod swoje- znalazłem w piaszczystej glebie 3 nieco już podsuszone i może nie tak ciekawe,ale zawsze;):
nie kracz - całkiem możliwe że fajny gatunek:D Mój hotspot lepiotowy to droga o poboczu zarośniętym tarniną. 15 gatunków na odcinku 300 m. Tylko piła potrzebna, aby się wczołgać po owocniki...