Były białe, teraz pomarańczowy. Dużo tego dziś w lesie widziałam, to pewnie pospolity, a nie mogę niczego dopasować, bo się nie znam :-( Rosły gromadnie. Największe kapelusze około 5 mm, trzon u takich gigantów około 2,5 cm. A były takie dużo mniejsze też. Zdecydowanie wyrastały z mchu, bo było ich sporo, więc swobodnie rozdłubywałam, żeby sprawdzić, czy nie z jakiegoś patyka albo liścia drzewa pod mchem.