11.09.2015, wyschnięte mokradło na skraju lasu. Na mocno zmurszałym drewnie (najpewniej osika). 2 owocniki. Zdjęcia spod lampy więc kolory przekłamane (w rzeczywistości: brodawka brązowa, reszta szarobrązowawa). Trzon dość elastyczny, twardy. Zapachu brak. Błądzę między Marasmius, a Mycena. Niestety znowu nic :-(. A pewnie jakiś popularny grzybek?
No cóż mam chociaż satysfakcję, że moje wahania pomiędzy Myceną, a Maramius nie były "kulą w płot" :-). Suszki zachowam, może kiedyś tu na forum pojawi się coś podobnego i zostanie zidentyfikowane. Wygląda na to, że te wysokie brodawki to cecha dość stabilna - zważywszy na fakt, że są to 2 owocniki. Póki co stwierdzam, że takie twardzioszki i Myceny nie istnieją (przynajmniej na zdjęciach w internecie) ;-). I szczerze dziękuję za Wasze typowania.