09.09.2015, błotnisty brzeg stawu, na martwych korzeniach rośliny wodnej (jeżogłówka?). Drobne (max. 3-4 mm/śr.). Trzon "tęgi", krótki, wiśniowoczerwony. "Główka" czerwonawa (dojrzała różowa), gdy wilgotna rozpływająca się (mazista). Szukam tu i tam, ale nic podobnego nie mogę znaleźć. Może ktoś z Was coś będzie wiedział?
Aniu, Mirku dzięki za Wasze typowania i poświęcony czas. Grzybki, o których piszecie są naprawdę bardzo podobne, niestety w tych rodzajach nie mogę znaleźć niczego, co by mnie ostatecznie satysfakcjonowało. Wiem, zdjęcia są fatalne (brak makro), kolory "kapelusika" tego grzybka są bardzo podobne do Gruzełka cynobrowego (ceglasto/pomarańczowo-czerwony do jasnoróżowego). Kolor trzonu nieco ciemniejszy, jak na 3 fot. (wiśniowoczerwony). Jak uważacie (jako doświadczeni "myko/łowcy"), czy warto zrobić i zachować (na lepsze czasy) eksykat z takich grzybków? Czy to ma sens (konkretnie chodzi mi o to, czy tego typu "mikrusy" bada się "na świeżo", czy mogą być "suszki")?
No super. :-) To jest na pewno to samo. Nectria (gruzełek cynobrowy) - miałem takie wrażenie. Na trzoneczkach? Nigdy bym nie przypuszczał. :-) Ciekawe bo na roślinie zielnej te trzoneczki były dużo bardziej widoczne. Dziękuję Aniu za niezwykłą dociekliwość :-).
Zdjęcia, które zaprezentowała Ania do reszty rozwiały moje wątpliwości, że to któraś Nectria. Z opisów wynikało, że grzybki te są "gruzełkowate", a wszelkie znane mi źródła pomijały kwestię trzonu na którym spoczywają "gruzełki". Prawdą jest, że trzony są przeważnie ukryte pod korą żywiciela i nie są (bez wnikliwości) widoczne. Inna sprawa gatunek? Niestety nie mam dostępu do odpowiedniej literatury, ale ciekawe czy Gruzełek cynobrowy (bo ten wydaje mi się najbardziej podobny) jest notowany z roślin zielnych? Albo czy inne gatunki Nectrii występują na Sparganium?
Historii ciąg dalszy. Grzybki wraz z zielnym substratem powędrowały do ogrodu, gdzie czekały na swój dalszy los w cieniu śliwy. Późną wiosną widziałem drobne karminowe perytecja. Jakoś nie miałem wówczas natchnienia by przyjrzeć się im bliżej i w sumie teraz trochę żałuję. Bo może dało by się chociaż potwierdzić/wykluczyć gruzełka cynobrowego. Tym niemniej po ponad roku, dokładnie 26.10.2016 - zdziwiłem się bardzo, gdy ujrzałem substrat w dobrym stanie i dalszy ciąg owocowania tych grzybków. Tym razem znów w formie konidialnej. Pokażę zatem jak to wygląda w zbliżeniu i mam nadzieję, że pierwotne typowanie w kierunku Nectria - zostało ostatecznie udowodnione?