w zasadzie "wylazłem" na spacer tylko ze względu na psa, trochę go zaniedbałem ostatnio przez panującą suszę. Żeby nie łazić po piaskach "wdepnąłem" nad żwirownię. Nie liczyłem, że cokolwiek znajdę, a jednak ... .
Dobrze(?) radzą sobie mleczaje omszone (Lactarius pubescens) ale tylko w pobliżu wody, strefie gdzie ziemia jeszcze wilgotna.
- spotkałem je w kilku miejscach ale też niezbyt licznie.
Innym gatunkiem dobrze sobie radzącym w tych trudnych warunkach jest Psathyrella typhae, również spotkałem w kilku miejscach ... ale już nie fociłem bo mam ich już dosyć:-)
Na szczątkach roślin można znaleźć Niptera excelsior(?) i jeszcze jakieś inne asco:
..
Znalazłęm jeszcze kilka innych ale o nich w wątkach odrębnych, a teraz wracam do tematu:-)
Dwie ciemnobiałki, rosły w znacznej od siebie odległości ale gatunek raczej ten sam. Cecha charakterystyczna: ciemny trzon ... może ktoś pokusi sie o jakieś typowanie?