No nie ma to jak sobie pogadać samemu z sobą ;-). Polazłam na trawnik z latarką i znalazłam 4 takie, jakie zaprezentuję na bardzo słabym zdjęciu :-(
Suszą się będą w trzeciej torebce z tym samym numerem wątku, bo rosły na tym samym metrze kwadratowym trawnika.
Nocne grzebanie w trawi uświadomiło mi, że nie napisałam, że te grzyby, oprócz trawy, są w sąsiedztwie mchów. Nawet jeden dziś, to mi się wydawał, że rósł z mchu, ale po nocach, to może takie "bajki z mchu i paproci", a może nie, bo te 4, które dziś znalazłam to mi się nie wydają tym samym gatunkiem, no ale to już Błażej rozsądzi, mam nadzieję :-)