Nikt się nie wypowie??? :(
Nie słyszałam o "płaczących soplówkach" ani takich nie widziałam. Jodłowej to w ogóle nie widziałam, ani beksy ani niebeksy :-(
#261
od stycznia 2006
Piotrze - wiem, że to soplówka, ale pytanie brzmi: czy to możliwe, żeby owocniki tego gatunku "płakały" czerwoną cieczą???
Aniu - może to jakiś nowy gatunkek lub odmiana?? :)
Myślę, że ani nowy gatunek, ani odmiana - trzeba by zapytać hodowców soplówki - czy im płakały jeżowate.
:-)
#262
od stycznia 2006
Dobry pomysł :)
Ja spotykam sporo soplówek, ale tylko raz widziałem "płaczącą"...
#141
od grudnia 2005
Cześć,
jak hodowałem sowja soplówkę jeżowatą w domu to przez moment wydzielała takie łzy bodajże w momencie intensywnego wzrostu, czyli młodocianym, potem była już suchutka - nigdy nie widziałem żadnej soplówki na żywo