Podlewany trawnik. Dziś, jeden owocnik, już wiem, że za wcześnie go zebrałam, ale liczę na kolejne, bo podlewać muszę w tym miejscu nadal Trzon długi, około 6 cm, skórka kapelusza na szczycie lekko zażółcona, po otarciach trwale się robi żółta. Po przekrojeniu, miąższ lekko żółto się zabarwił u podstawy trzonu. To przebarwienie minęło po jakimś czasie. Zapach bardzo delikatny, grzybowy, na początku z lekką nutą anyżu, a jak poleżał, to trochę skarpetą waniajet :-(