Witam.
Zdaję sobie sprawę, że z oznaczaniem pieczarek nie jest łatwo, ta ma jednak charakterystyczną barwę i fakturę kapelusza - może się więc uda?
Ok. 30-40 owocników rosło na obszarze ok. 100 metrów kwadratowych, na żyznym polu, w połowie sierpnia, ok. 300 metrów od lasu, ok. 50 metrów od drzewa (bodajże jarzębiny, ale oznaczam je z pamięci bo wówczas niestety nie zwróciłem na nie uwagi - pamiętam tylko, że tam rosło). Jeśli to ma jakieś znaczenie, na tym samym stanowiusku rosły podgrzybki czerwonawe.
Młode owocniki miały brązowy kapelusz z ciemniejszymi cętkami, starsze były białe z tylko nieznacznymi ciemniejszymi cętkami. Blaszki różowe, miąższ biały.
Krąg poszukiwań możemy zawęzić do jadalnych gatunków, bowiem - po wstępnym oznaczeniu go jako Agaricus fissuratus - spożyłem kilkanaśnie owocników. Były pyszne :) Dopiero po czasie zacząłęm sobie zdawać sprawę, że jeśli to rzeczywiście ten gatunek, to jest on bardzo rzadki. Może jest to więc coś innego?
Pozdrawiam,
Jarek