Skoro już ta czarka "wypłynęła" to warto ją oznaczyć. Tak po prawdzie chciałem pofotografowac ładnie urzeźbione zarodniki - jeśliby pojedynczy zarodnik zaplątany w tarzetcie należał do tej czarki. Niestety nie należał, tym samym hipoteza Trichopheae paludosa upadła. Nie wiem nawet czy to w ogóle jest Trichopheae sp. Te czareczki porastały gliniasto-mszysty brzeg potoku w ilościach ogromnych. Znalezisko z września.
Zarodniki owalne z jedną dużą kroplą przeźroczystą lub czarną (co to ta czarna - pierwszy raz taką widzę?) umieszczoną centrycznie lub na jednym końcu. Czasem kilka małych kropel lub jedna duża i małe
Zakres długości: (16,9) 18,5 - 22,3 (24,8) mq średnio 20,9 mq
Zakres szerokości: (13,0) 14,3 - 15,3 (15,9) mq średnio 14,4 mq
Q - 1,45 (1,5-1,4-1,4-1,5-1,5-1,2-1,6-1,5-1,6)
Parafizy ze zgrubiałym maczugowatym końcem - grubosć na zgrubieniu 8-12 mq
Włoski brązowe, septowane, zaostrzone. długosć 80-120 mq, grubosć u nasady 8-10 mq