W poprzednim moim wątku "czarny galaretowaty" grzybek nie był całkiem czarny, stąd wątpliwości. Tym razem w pobliżu poprzedniego miejsca znalazłem wiele czarnych, galaretowatych owocników na dębie częściowo obumarłym. Sądzę, że grzybki można tym razem zakwalifikować jednoznacznie.