i inne oczywiście chronione.
Ponieważ nie znam sie na gospodarce leśnej w wystarczającym stopniu a szczególnie jesli chodzi o kwestie ochrony siedlisk gatunków chronionych w lasach gospodarczych chciałbym zapytać bardzie obeznanych: czy istnieją jakieś przepisy/zasady jeśli chodzi o wycinkę drzew na których ewidentnie widać, że takowe występują?
I proszę nie myśleć, ze się kogoś lub czegoś czepiam a jedynie chodzi mi o zaspokojenie własnej ciekawości.
Tu akurat przytoczyłem przykład błyskoporka podkorowego a to dlatego, że właśnie natknąłem się na takie zjawisko i to już nie pierwszy i podejrzewam, że nie ostatni raz z rzędu:-(
W pewnym rejonie PK zaobserwowałem kilka lat wstecz, że służby leśne wycięły brzozy z tym właśnie gatunkiem grzyba. Drewno marne więc kloce brzozowe pozostawiono w lesie. Pożytku żadnego a grzyby zniszczono. Obok pozostała jeszcze jednak jedna brzoza na której ewidentnie było widać narośle błyskoporka. W tym roku i tej nie oszczędzili:-(
.
a tak w ogóle to po każdej ziemie(i nie tylko) przeważnie spotykam jakieś niemiłe niespodzianki. Na przykład w tym roku wycięto dwa dęby z dziuplami w których przesiadywały sowy. Specjalnie piszę "przesiadywały" bo nie chcę twierdzić, że się tam gnieździły bo tego nie sprawdzałem, ale w każdym bądź razie widziałem je w tych dziuplach kilkakrotnie.
Co jednak jest zastanawiające, to te dęby w zasadzie nie stanowiły żadnej wartości, w zasadzie nadawały się tylko na opał:-(