albo Coprinus xanthothrix?
Zobaczymy;-)
raczej C. xanthothrix - ale owocnik w złym stanie...
Pamiętam jak pisałem swoja poprzednią wypowiedź i pomimo, że ograniczyłem się tylko do sformułowania "albo", to aż mi język świerzbiał, żeby Anię odrobinę zganić:-))
Niby taka zawsze dokładna a w tym przypadku ograniczyła sie jedynie do jednego ogólnego zdjęcia. Jak dla mnie te dwa gatunki sa bardzo powierzchownie podobne ale... no właśnie?
C. domesticus wyrasta zazwyczaj na grubszym substracie w przeciwieństwie do C. xanthothrix, który zazwyczaj wyrasta z pozoru na ziemi, na drobniejszych szczątkach organicznych. Ale ta cecha jest niestety zwodnicza o czym pewnie doskonale wiecie. Natomiast jak dla mnie gatunki te różnia sie gęstością, kształtem oraz wyglądem blaszek co u swieżych owocników można doskonale zaobserwować i dlatego w spornych sprawach widok ich ma duże znaczenie... i za to minus dla Ani:-))
Mirku przyjmuję reprymendę, ale chyba się wtedy wystraszyłam i musiałam się szybko ewakuować...;-)