To jest chyba wieloletni egzemplarz. Jego konsystencja w stanie świeżym jakby się kruszyła, a przy tym elastyczna. Hymenofor gęsty siatkowy lub rurkowy (zbyt cienki by bez mikroskopu ocenić). Cały niezwykle lekki jak drewno balsy (stosowane w modelarstwie). Powierzchnie lokko zamszowa, zapach delikatny grzybowy. Po wysuszeniu ledwo wyczuwalny, w smaku pozostawia po czasie lekką goryczkę.

Znalazłem coś podobnego w atlasie Gerdhardta. Na ślad naprowadziło mnie określenie, że na starość jest kruchy jak ser i wyblakły. Taki jest właśnie ten, którego znalazłem.
Czy nie jest to czasem Laetiporus sulphureus (żółciak siarkowy)?

Napewno schyłkowy żółciak:-)

Właśnie dlatego miałem z nim kłopoty w oznaczeniu. W takim stadium spotkałem go poraz pierwszy.
Mirki2...dzięki.

zobacz www.bio-forum.pl/messages/33/32504.html

Rzeczywiście...ten z przedostatniego zdjęcia pasuje do mojego jak odbicie lusterka. Nieraz szuka się daleko, a rozwiązanie jest tak blisko.
Świetne określenie "kruszy się jak serek". takie rzeczy sie pamięta.