Tym razem o nic nie pytam ;-) Ponieważ znalazłem dzisiaj na gnijącym balocie słomy gnojanki żółtawe, a w stajni rosną sobie gnojanki różowawe - postanowiłem obu gatunkom poświęcić chwilę uwagi. Te pierwsze dość popularne, drugie mniej znane - więc skoro nadarzyła się okazja, w celach poznawczo/porównawczych taka oto "mini sesja" zdjęciowa. :-)