Ponieważ z tęsknoty za świeżymi grzybami (mam nadzieję, że nie tylko ja tęsknię;-) zaczęłam przeglądać stare zdjęcia, pozwolę sobie wstawić kilka kiepskich fot grzybów zrobionych w ubiegłym roku lub dwa lata temu. Na początek grzybówki. Nie miałam wtedy pojęcia, na co zwracać uwagę. Podobały mi się, więc je "zdjęłam", suszków brak ;-( Weekend majowy, 1-3 maja ubiegłego roku, na pniu powalonego i spróchniałego klonu jesionolistnego, najprawdopodobniej, gdyż w tym miejscu była gęstwina powalonych drzew. Spora kępa, trzony długości ponad 10 cm. Może ktoś obeznany coś będzie typował? :-D