#469
od lipca 2002
Polyporus arcularius - żagiew włosistobrzegą wykluczałem z uwagi na włoski/szczecinki na obrzeżu kapelusza które powinna mieć. Zdjęcia w necie pokazywały coś, co z trudem było widać gołym okiem. A moja co ma - widać. Baaardzo duże szczeciny...
Ale z drugiej strony... chyba nic innego nie wchodzi w grę?
No, bardzo obficie i wyraziście orzęsiona. Chyba nie pozostaje nic innego poza włosistobrzegą.
#471
od lipca 2002
Też dobrze - bo tej akurat nie miałem. Jeszcze tylko ż.morwowa i rodzaj z głowy:-)))