Trochę zdziwił mnie ten widok, ale czy słusznie? Czy spotkaliście coś podobnego? Ja w październiku 2014 (pod koniec października) dwa razy miałam taką obserwację.
Buczyna z domieszką iglastych, na kłodzie iglastej owocnik jak na zdjęciu:

https://www.bio-forum.pl/messages/7259/38380.html#POST83238

Eeee! - jeszcze zgłoszenie nie zaakceptowane to i pod mikroskopem nie była:-(
- wobec tego pewności nie ma ... ale typowanie Mirka jako jego imiennik popieram:-)))

Dziękuję Wam obu za wskazówkę i typowanie, naszukałam się wzmianek na temat możliwości wyrastania takich Helvella na drewnie, a tu proszę, w GREJ odpowiedź na mnie czekała :-)

Moje owocniki niestety nalazłam jako nie najświeższe, te z kłody bukowej (wątek obok) już miały niezbyt przyjemny zapach świadczący o ich nie najlepszym stanie, więc mogę wątpić w skuteczne mikroskopowanie :-( ale dobrze, że już chociaż jakiś trop mam, dzięki raz jeszcze :-)

Basiu chyba żartujesz ?
- workowce najlepiej nadają sie do mikroskopowania w takim stanie (powtarzam za Ania K.)

to tylko maska gazowa na twarz i do dzieła ;-)

tak jak było z Discina leucoxantha, najlepiej zwłoki :)

Otóż to:-)
- z innymi podobnie.
Czarki też jak badałem to najlepiej widać szczegóły na takich już rozpływających się częściowo.

toście mnie pocieszyli ;-)

tylko co tu zbadać, jak zarodniki H. crispa i H. lacunosa rozmiarowo nakładają się ... trzeba sprawdzić, czy klucz po mikro-, czy raczej makrocechach odróżnia te dwa gatunki

Ty Basiu nie marudź:-)))
-ino bierz się za robotę!
Nie da sie nie zauważyć, że idzie Ci coraz lepiej:-)
aż serce mocniej bije jak widzę na forum coraz więcej mikroskopujących:-)
- niedługo z Mirkiem zaczniemy Wam(Tobie i Ali) podsyłać co nieco do sprawdzenia:-)))

Basiu, a czemu H. crispa? w kluczu np. pytają o barwę owocnika, Twój nie jest jasny (biały/ kremowy)
zerknij tutaj:
http://booksc.org/book/11408031

i jeszcze coś znalazłam :)
http://www.ascomycete.org/Portals/0/PDF/Dissing001.pdf

Mirek, ale w przyszłość myślami wybiegłeś .... ;-) przynajmniej co do mnie :-) ale pomarzyć miło ;-))) a przecież i Ty mikroskopujesz :-)))))

Ala, dzięki za linki, odpalam i czytam :-)))
A co do koloru moich owocników, to jak go można ocenić, gdy to już takie zwłoki ... ;-)