Jak widać u mnie nadrzewne dopiero "łapią wiatr w żagle" a to za przyczyną ustania mrozów:-))

Wątek pewnie skazany na "zbiorowe milczenie" ale dlaczego by nie spróbować?
Grzybek bardzo ładny chociaż jeszcze młody, za jakiś czas na pewno jeszcze tam wrócę, a póki co może jakieś sugestie.

Może Bjerkandera fumosa ?

Myślałem o niej ale jeszcze nie miałem czasu poszukać coś o jej zapachu, bo ta miała jakiś dziwny, jakby nieco chemiczny ale nie przykry?
z niczym nie moge skojarzyć:-(

Tu:
http://jezioro.com.pl/grzyby/okaz.html?id=1706
znalazłem, że anyżkowy i aż jeszcze raz wąchałem owocniki.
- anyżkowy jest przyjemny a ten może i coś ma z anyżu ale przyjemny nie jest?
będę szukać dalej:-)

na stronie:
http://www.mycoquebec.org/bas.php?l=r&nom=Bjerkandera%20fumosa%20/%20Polypore%20enfum%C3%A9&post=Bjerkandera&gro=6&tag=Bjerkandera%20fumosa
jest wzmianka o reakcji z KOH, ponoć ma się przebarwić na ciemny brąz a u mnie nie chce ???

https://onedrive.live.com/?cid=9CB0233324E01B26&id=9CB0233324E01B26%2113688&v=3

Tak też myślałem, że w Kanadzie to tylko same "bajeranty" mieszkają i coś z tym "ciemnym brązowym" ściemniają ... albo mają inną skalę barw:-))
Dzięki wielkie! - jak urośnie to dam znać ... obym tylko nie zapomniał, ale pewnie to ona:-))

Bjerkandera fumosa jest w kolorach kawy z mlekiem, a tutaj raczej młodociany wrośniak różnobarwny.

(wypowiedź edytowana przez piotrekchacha 15.grudnia.2014)

Nie ma sprawy, trzeba poczekać aż podrośnie, tak się nei da:-(

Że też nie pamiętam jak pachnie w. różnobarwny, na pewno go wąchałem.

szybko podrasta w taką pogodę:-)


no i jak ??????????