#546
Admin chętnie wprowadzi dział jaki będzie potrzebny uczestnikom forum - pod warunkiem, że jest koncepcja i będzie ktoś w nim pilnował struktury/porządku i poziomu zgodnego z koncepcją.
Koncepcję chyba rozumiem. Takie bardziej popularno-edukacyjne.
Pragnę zwrócić uwagę, że są już następujące "nisze tematyczne":
"Jak poznawać grzyby. Mykologia" - przeznaczona na porady praktyczno-techniczno-metodologiczne na "wyższym poziomie mykologicznym"
"Ciekawsze wątki historyczne" - sfera praktycznych wskazówek (na wyższym poziomie) dotyczących identyfikacji konkretnych gatunków lub rodzajów, jakie wyszły przy okazji deliberacji nad okazami przedstawionymi do identyfikacji na forum ogólnym. Są tam też głębiej poruszone inne ciekawe kwestie jakie wyszły przy okazji identyfikacji.
"Jaki to grzyb" - czyli cała reszta - jako sfera "porad dla ludności i zainteresowanych" jak tytuł wskazuje "co to za grzyb", o nieokreślonym poziomie - od prostych gatunków do złożonych, od możliwych do identyfikacji do niemożliwych. Zdarzają się i perełki, i wątki "do zaorania" w przyszłości. Z czasem to wszystko ląduje w dziale "Archiwum".
W tym obszarze jest być może miejsce na popularny, koniecznie moderowany, dział "Poznajemy gatunki" - gdzie mogła by trafić, odpowiednio pogrupowana, konkretniejsza część "produkcji ogólnej" "Jaki to grzyb" plus wątki inicjowane specjalnie dla tego działu.
Życie by pokazało, czy będzie to miało sens.
Admin nie czuje się na siłach (i brak mu jednak wyobraźni) jeśli chodzi o coś takiego jak dział "Poznajemy gatunki" - jeśli chcesz wziąść odpowiedzialność za prowadzenie takiego działu - nadam Ci uprawnienia Moderatora w tym dziale i możesz ruszać do dzieła. Moderator może zmieniać nazwy wątków, dodawać, usuwać, przesuwać. Jak chcesz się tym zająć i będziesz miał cierpliwość zajmować się tym systematycznie przez długi okres czasu, to proszę bardzo.
Zagadzam się z ostatnim postem Admina.
Sam zrobiłem parę "Swiątecznych misz-maszy" :-( i poza tym, że był w jakimś stopniu określony skład rodzajowo-gatunkowy tych wątków, nic specjalnego te wątki na forum nie wnoszą.
Podobnie jest z Twoim Marku wątkiem "Grzyby nadrzewne" - teoretycznie wątek niezykle ciekawy, jednak jego "tasiemcowość" skazuje go na powolną agonię.
Także dalszy byt tego typu wątków w archiwum niewiele daje.
Dobrymi, choć przyznaję przypadkowymi, były wątki "Zagadka zza oceanu..."
Po zmianie tytułu przez administratora lub modratora pozostaje trwały ślad dający zainteresowanym szybkie dotarcie do ciekawych informacji na dany temat (o danym gatunku).
Po ostatnim "napalaniu" się na gablotę "hubowatych" miałem zamiar zrobić wątek "GABLOTA" i dorzucać tam zdjęcia i skany kolejnych zebranych "hubowatych".
W porę "zajarzyłem", że będzie to powtórzenie błędu z "Misz-masz..." - ja będę otrzymywał kolejne rozpoznania (lub nie) zdjęć grzybów, jednak sam wątek będzie zbyt... nazwijmy to jałowy.
Wpadłem na pomysł aby tworzyć kolejne wątki z 1, 2, 3 .... zdjęciami. Każdemu zaś wątkowi nadawać charakterystyczną nazwę z dopiskiem
"..... - GABLOTA HUBOWATYCH"
Ja swoje oczekiwania wzgledem określenia gatunku w mniejszym lub większym stopniu osiągnę, natomiast np. po zmianie nazwy wątku na nazwę gatunkową grzyba przez moderatora może pozostać trwały i sensowny ślad :-)
Co się tyczy osoby moderatora, potrzeba na to i trochę czasu, i trochę osobistego zangażowania się w dyskusję w danym wątku, i trochę konstruktywnego myślenia, np. wiele wątków można by konstruktywnie rozwijać prowokując znawców tematu (zresztą nie tylko znawców) do wypowiedzi.
Teoretycznie moderator nie ma zbyt dużo obowiązków, jednak dobry moderator powinien się liczyć z poświęceniem nieco większej ilości czasu i wykazaniem się odrobiną "iskry Bożej" :-) w swoim działaniu.
#655
Wątek "grzyby nadrzewne" nie był dobrze przemyślany, bo samotworzenie tasiemca w końcu się zatrzymało. Dlatego pomyślałem o działe "Poznajemy grzyby", to z myślą i o Joli i innych. Nie wiem tylko jaką będzie ten pomysł miał przyszłość, bo wymaga akceptacji forumowiczów, którzy będą przecież jego współautorami.
Mam świadomość dużego obciążenie moderowaniem takiego działu i osobiście nie bardzo się mogę zobowiązać na takie zadanie. Mam również ogrom własnych zajęć, a zobowiązując się do czegoś staram się wywiązać z tego solidnie. Może w trakcie dyskusji znajdzie sie ktoś chętny, kto weźmie na siebie tę rolę.
Mam wcześniej rozpoczęte tematy z których nijak nie da sie zrezygnować.
:-))))
Telepatia, czy co ???
W jednym czasie tworzyliśmy wypowiedzi,w jednym czasie wysłaliśmy i do tych samych wniosków doszliśmy :-)
#656
Wyszło na to,że to prawda oczywista.
Mnie ciekawi zobaczyć dla przykładu taki wątek:
Maślanka wiązkowa, zdjęcia (skany) od zarodników, poprzez przekroje, do "stanu zejściowego". Rożne stanowiska, w różnym czasie, z różnych miejsc. Wiedza ogólna, szczegółowa, toksykologia, itd.
Nazwy zwyczajowe, ciekawoski itp.
To jest coś bliskie temu co i ja bym czasami chciał widzieć :-)
Ktoś robi zdjęcia i zachowuje eksykat, eksykat wędruje po ludziach dzięki czemu ktoś oznacza grzyba, ktoś inny ma możliwość zrobienia mikrofotografii itd.
Piękne, szlachetne, wartościowe tylko nad całością musiałby czuwać (koordynować ją) moderator, dobry moderator :-)
Moderatorze, jeżli poczuwasz się do wzięcia tego wzniosłego celu na swoje barki - ODEZWIJ SIĘ
#657
To jest piękne, ale ponoć mało realne.
Szkoda, wielka szkoda. Ja uważam, że zawsze warto spróbować. Jest nas ok.38mln, a tu wystarczy kilknastu,(kilkudziesięciu) chętnych forumowiczów.
Kolejny raz popieram Admina :-)
Założenie nowego "zbiorczego" wątku bez odpowiedzialnego za niego moderatora niewiele zmieni.
Będzie to wspomniane "ziarno" i "plewy", wszystko razem wymieszane czyli o umniejszonej wartości merytorycznej :-(
Trzeba "sita o wyważonej średnicy oczek", które będzie "szufladkowało" napływające posty dbając o rzeczony poziom merytoryczny :-)
Bez "stanowczej" aczkolwiek i rozważnej ręki moderatora to nie będzie to :-(
Marka "Nadrzewny porowaty" pewnie się już na wszystkich obraził zostając samotnie na wstępie :-)
Trzeba pewnie go uwolnić i przenieść prawie cały wątek pod inną sensowną nazwę :-)
To jest zresztą 100% przykład na to, co może się dziać z wątkiem, jeżeli zabraknie ręki, która nie wprowadzi należytego porzadku.