Przeglądam stare zdjęcia, jeszcze z okresu całkowitej grzybowej niewiedzy. Patrzę na tego grzyba, i, zastanawiam się - zwykły podgrzybek zajączek? Jakiś taki mi się wydał nietypowy.... Kapelusz był wyrażnie zamszowy w dotyku, rurki rzeczywiście intensywnie zabarwione, jak na zdjęciach. NO i brązowiał uciśnięty, więc chyba on?
Znaleziony w bukach, choć nie dam głowy, że nie zaplątały się tam jakieś inne drzewa.